Odliczanie dni aż do wyjazdu!

Zostało nam tylko kilka tygodni tutaj w Chinach! Nie rozumiem dokładnie, jak to jest w ogóle możliwe. Wydaje się, że właśnie świętowaliśmy Boże Narodzenie. Za 26 dni (ale kto się liczy?!) Będziemy podnosić plecaki na nasze plecy, a także wyjeżdżamy z powrotem tam, gdzie należymy: na drodze.

Absolutnie podobało nam się nasze doświadczenie tutaj w Chinach. To było wyjątkowo satysfakcjonujące, pouczające i przyjemne. Jednak nadszedł czas, aby przeprowadzić się. Te kozy wymagają, aby być w drodze!

Nick wybierający swój nowy plecak w Szanghaju… Wymagamy, aby być w drodze!
W następnej podróży zabierze nas z Mongolią, Rosją, Azją Środkową i Iranem. Na naszej ziemi nie ma wielu lokalizacji poza burzliwą ścieżką, jednak na szczęście ten region nadal zachowuje swoją kulturę, a także urok. Nie potrwa długo, zanim zachodnie wpływy uczyni metodę tej części świata.

Powoli jednak z pewnością sprawdzamy naszą listę rzeczy do zrobienia. Najważniejszym problemem związanym z podróżowaniem do miejsc docelowych nie odwiedzanych przez wielu turystów jest biurokracja. W wielu częściach Azji, Afryki, Europy, a także na Bliskim Wschodzie, właśnie pojawiliśmy się na granicy, a także nabyliśmy nasze wizy po przyjeździe. Albo to, albo po prostu użyliśmy do tego szybko w kraju, w którym obecnie byliśmy.

Jesteśmy wykorzystywani do pojawienia się na granicy, a także otrzymania naszej wizy po przyjeździe… nie na tę podróż!
Z pewnością nie jest to sytuacja z tymi krajami. W zeszłym miesiącu pojechaliśmy do Szanghaju, aby ubiegać się o naszą wizę mongolską. To było stosunkowo proste, jednak musieliśmy podróżować do jednego miasta, aby złożyć wniosek. To był sukces, a także mamy naszą wizę w Mongolii w naszym paszporcie!

W ten weekend po prostu pojechaliśmy do Szanghaju, aby ubiegać się o naszą rosyjską wizę, a także sukces! (Więcej o ubieganiu się o wizę rosyjską do naśladowania.) Byliśmy również w Szanghaju, aby odebrać nowy plecak Nicka (rybołów Farpoint 55), a także o ostatnim schurnie z kilkoma doskonałymi dobrymi przyjaciółmi, których poznaliśmy w Yangzhou, Jen & Steve .

Nick czeka w kolejce w ambasadzie rosyjskiej w Szanghaju

W ten weekend znów jedziemy do Szanghaju, aby odebrać paszporty z naszą wizą rosyjską, a także zmniejszyć nasze paszporty w ambasadzie Kazachstanu… kciuki!

Oprócz uzyskania naszych wiz, planowaliśmy, a także kupujemy mnóstwo rzeczy na tę podróż. Ciągle kupujemy w Internecie (w Yangzhou nie ma żadnych sklepów zewnętrznych), a także wysyłając e -maile z różnymi firmami na temat uporządkowania naszych listów zaproszenia, a także transportu.

Dzięki Bogu za Standy! Nazywał dla nas ambasady w Szanghaju – nie mówimy Rosjaninem, jednak mówili po chińsku, więc uporządkował to, co wymagamy
Nie trzeba dodawać, że byliśmy zajęci!

Wymagamy również, aby wierzyć w wyprowadzenie się z naszego mieszkania. Powoli pakujemy nasze rzeczy, a także wysyłamy dom w pudełkach. Zmniejszamy oczyszczanie o wiele więcej rzeczy, a także wysyłamy dom, z czym wierzymy, z czym nie możemy się rozstać.

Nasz kontrakt na dom jest 2 lipca, jednak pracujemy tutaj w Yangzhou do 12 lipca. Ponieważ nie planowaliśmy z wyprzedzeniem, będziemy bezdomne! Na szczęście nasz hojny przyjaciel, Jhonny, zapewnił nam, abyśmy mogli zostać z nim, a także jego ukochana w ich domu, dopóki nie odejdziemy. Gdzie byśmy byli bez doskonałych przyjaciół?

Colleen, Nick, Rosemary, Jhonny i Simon… gdzie byśmy byli bez doskonałych przyjaciół?
Wszystko wydaje się teraz niezwykle surrealistyczne, a także staramy się wziąć w Yangzhou tak bardzo, jak to możliwe. Ilekroć idziemy po określonej ulicy, idziemy na rynek lub jemy w restauracji, zawsze stwierdzamy, że „weź wszystko, może to być ostatni raz”. Będziemy tęsknić za naszymi doskonałymi przyjaciółmi, zarówno emigrantami, jak i lokalnymi, tym fantastycznym miastem, jak i mentorem angielskiego dla naszych sympatycznych uczniów.

Takie jest jednak życie turysty! Zawsze prowadzimy relokację, a także zawsze przygotowujemy się na nowe doświadczenia, a także wyzwania. Bądź na bieżąco, aby uzyskać więcej aktualizacji naszego planowania przed podróżą!

W jakim kraju najbardziej myślisz o słuchaniu? Czy podróżowałbyś do tej części świata? Zostaw komentarz poniżej!

Planowanie naszej podróży w Mongolii

presja procesu planowania

Polub ten post? Przypiąć!

Oświadczenie: Kozy w drodze jest partnerem Amazon, a także podmiot stowarzyszony dla niektórych innych sprzedawców detalicznych. Oznacza to, że tworzymy prowizje, jeśli klikniesz linki na naszym blogu, a także kupisz od tych sprzedawców.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *